Tablet graficzny to urządzenie, które zdecydowanie może się przydać fotografom, którzy maja całe mnóstwo zdjęć do obrobienia i jednocześnie pragną zapewnić sobie w trakcie maksimum komfortu. Bezustanne korzystanie z myszki znacząco obciąża nadgarstek, doprowadzając do nieznośnego bólu. Tablet graficzny może być zatem świetnym zamiennikiem, choć trzeba się z nim nieco oswoić. Komu jeszcze może się przydać i w jakich okolicznościach?
Tablet dla grafików i fotografów
Utarło się przekonanie, że z tabletów graficznych korzystają przede wszystkim graficy, którzy właśnie na tych urządzeniach tworzą swoje dzieła. Niemniej, tego rodzaju urządzenia są wykorzystywane również w innych zawodach wymagających stworzenia projektu. Naturalnie, korzystają z nich tatuatorzy, tworząc w sposób wygodny i w miarę szybki projekty dla swoich klientów oraz fotografowie. W przypadku fotografów korzystanie z tabletów staje się coraz bardziej powszechne. Przez wiele lat zawodowcy z branży fotograficznej korzystali przede wszystkim z myszki, którą operowali i z pewnością opanowali do perfekcji. Niemniej, sytuacja ulega pewnym zmianom w ostatnich latach i trzeba przyznać, że dziś wielu fotografów nie wyobraża sobie swojej pracy bez tabletów graficznych. Co warto wiedzieć na początku?
Tablet w pracy fotografa
Niemal każdy aktywny fotograf zaczynał od komputera i myszki. Te urządzenia stały się jego narzędziem pracy, dzięki której mógł swobodnie edytować i obrabiać zdjęcia. Siła przyzwyczajenia sprawiła, że wielu z nich wciąż nie może przekonać się do tabletów graficznych, choć tak naprawdę wiele wskazuje na to, że to kolejny przeskok technologiczny i narzędzie, które wkrótce opanuje całą branżę fotograficzną. Dlaczego? Urządzenia są niewielkie i pozwalają na bardzo precyzyjną pracę. W związku z tym, że odznaczają się małymi gabarytami, można zabierać je w służbowe podróże i w wolnych chwilach zajmować się obróbką zdjęć dla klientów. Faktem pozostaje, że przerzucenie się z tradycyjnej myszki i komputera na tablet z piórkiem może być dosyć szokującym krokiem i pewnie na początku zniechęcającym. Od czego zacząć, by faktycznie taka zmiana nastąpiła płynnie i bez niepotrzebnych nerwów?
Początki z tabletem
Przede wszystkim zanim zaczniemy obrabiać zdjęcia na tablecie graficznym, powinniśmy zarezerwować sobie wieczór z nowym sprzętem i po prostu zapoznać się z nim bliżej. Przejście na tableta to zmiana sposobu pracy o 180 stopni, a wiele rzeczy będziemy chcieli automatycznie wykonać w taki sam sposób, jak na komputerze. Tutaj spotkamy się z pierwszym „rozczarowaniem”, ponieważ na tablecie graficznym wszystko działa zupełnie inaczej. Posługujemy się piórkiem, które działa w sposób indukcyjny i rejestruje ruch z odległości nawet do 2cm. To właśnie piórko może być problematyczne na samym początku. Trzeba koniecznie poświęcić chwilę, by zobaczyć, jak się na nim pracuje i przede wszystkim wyczuć jego możliwości. A tych nie brakuje. To od nas zależy siła nacisku, co będzie miało znaczenie po odpaleniu programów do obróbki zdjęć. Wiele tabletów graficznych posiada funkcję zaprogramowania pewnych przycisków w taki sposób, aby zawsze znajdowały się „pod ręką”. Mowa oczywiście o takich przyciskach, z których fotograf najczęściej korzysta podczas obróbki. To bardzo istotna funkcja, ponieważ pozwala cieszyć się sprawniejszą pracą i przede wszystkim pozwala na ustawienia, które sprawią, że praca będzie intuicyjna i znacznie przyjemniejsza dla fotografa.
Dlaczego warto zainwestować w tablet graficzny?
Opanowanie tego urządzenia znacząco usprawnia pracę fotografa. Co więcej, wielu fotografów, którzy postanowili przerzucić się na tablet graficzny uważa, że choć początki były dosyć trudne, to jednak dzisiaj doceniają przyjemność, z jaką wiąże się praca na tego typu urządzeniach.